Pan i jego pies, albo raczej pies i jego pan :)
Czyli monumentalne zdjęcie zrobione przez Jarka Pawlaka
środa, 19 sierpnia 2009
niedziela, 16 sierpnia 2009
Kimanko
Ponieważ aktualnie jedną z głównych funkcji życiowych jest spanie. Dziś krótka dokumentacja fotograficzna dotycząca tego zagadania
Technika na wrażliwego intelektualistę
Jedna z najpopularniejszych technik sleepeingowych. Idealne połączenie zdobywania wiedzy z czystą nieskrępowaną przyjemnością. Podczas gdy mózg wypoczywa w towarzystwie książek o historii sztuki, ogon wchłania materiały dotyczące projektowania oraz prasę branżową.
Technika na strażnika
Najnowszy krzyk mody... Pozwala na połączenie snu z kontrolą najbardziej newralgicznego miejsca w domu (z badań psich wynika ze właśnie tędy wchodzą nowi ludzie i wychodzą ci, którzy właściwie nie powinni się ruszać z domu)
... i rzut oka na profesionalistę
Kicia Szmicia ma dużo większe doświadczenie w tej materii... proszę zwrócić uwagę na pozycję zawodnika! To jest właśnie to co odróżnia zawodowca od amatora... Kotomat to prawdziwy Adam Małysz kimy!
Technika na wrażliwego intelektualistę
Jedna z najpopularniejszych technik sleepeingowych. Idealne połączenie zdobywania wiedzy z czystą nieskrępowaną przyjemnością. Podczas gdy mózg wypoczywa w towarzystwie książek o historii sztuki, ogon wchłania materiały dotyczące projektowania oraz prasę branżową.
Technika na strażnika
Najnowszy krzyk mody... Pozwala na połączenie snu z kontrolą najbardziej newralgicznego miejsca w domu (z badań psich wynika ze właśnie tędy wchodzą nowi ludzie i wychodzą ci, którzy właściwie nie powinni się ruszać z domu)
... i rzut oka na profesionalistę
Kicia Szmicia ma dużo większe doświadczenie w tej materii... proszę zwrócić uwagę na pozycję zawodnika! To jest właśnie to co odróżnia zawodowca od amatora... Kotomat to prawdziwy Adam Małysz kimy!
czwartek, 13 sierpnia 2009
Poranek i Arek
Wzięliśmy dziś rano razem prysznic. To nie jest tak że to ja nalegałam. Właściwie to mi się trochę do pracy śpieszyło by na karmę dla Brysia zarabiać. Piotr zasugerował, że jestem dla niego "funflem". To wzbudziło we mnie niepokój, czy aby na pewno Arek traktuje mnie poważnie. Jeśli ktoś zna patent na to żeby pies nie gryzł po nogach, niech mi go sprzeda, płacę milion ojro.
środa, 12 sierpnia 2009
Pierwszy dzień
Pierwszy dzień wprawdzie minął już jakiś czas temu, ale dopiero teraz znalazła się chwila na dokumentację tego wydarzenia.
Pan na włościach
Jak się okazało Arek wyjątkowo dobrze komponuje się z kolorystyką naszego mieszkania. Krwista czerwień ścian i czarne meble doskonale podkreślają biel futra :)
Niestety nasz mały designer najwyraźniej twierdzi ze kolor moczu pasuje do paneli
Kicia szmicia
Niestety nie wszystkim lokatorom spodobał się nowy kolega... Kicia postanowiła udowodnić sobie i światu ze da się zabijać wzrokiem. Rzeczywistość okazała się jednak niewystarczająco elastyczna i nie udało jej się tego zrobić.Po trzech dniach intensywnych prób poddała się i przeszła do fazy dostojnej olewki, wszystko wskazuje na to ze niebawem może się nawet posunąć do nieśmiałej przyjaźni... a potem kto wie :)
Chwila odpoczynku
Na całe szczęście okazało się ze Arki owczarki chodzą czasem spać. Wtedy można chwilę odetchnąć od intensywnego towarzysza zabaw.
Pan na włościach
Jak się okazało Arek wyjątkowo dobrze komponuje się z kolorystyką naszego mieszkania. Krwista czerwień ścian i czarne meble doskonale podkreślają biel futra :)
Niestety nasz mały designer najwyraźniej twierdzi ze kolor moczu pasuje do paneli
Kicia szmicia
Niestety nie wszystkim lokatorom spodobał się nowy kolega... Kicia postanowiła udowodnić sobie i światu ze da się zabijać wzrokiem. Rzeczywistość okazała się jednak niewystarczająco elastyczna i nie udało jej się tego zrobić.Po trzech dniach intensywnych prób poddała się i przeszła do fazy dostojnej olewki, wszystko wskazuje na to ze niebawem może się nawet posunąć do nieśmiałej przyjaźni... a potem kto wie :)
Chwila odpoczynku
Na całe szczęście okazało się ze Arki owczarki chodzą czasem spać. Wtedy można chwilę odetchnąć od intensywnego towarzysza zabaw.
niedziela, 2 sierpnia 2009
Hallo world :)
Tak dla wyjaśnienia to jest blog naszego psa Arka owczarka szwajcarskiego. Jesteśmy już po wizji lokalnej teraz pozostaje tylko chwileczke poczekać. Do odebrania psa pozostało 144 godziny, czyli 8640 minut, czyli 518400 sekundy (poprostu 6 dni :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)